Autor Wiadomość
agula
PostWysłany: Sob 0:33, 15 Lip 2006    Temat postu:

Hmm, to może ja sie wypowiem: dla mnie nie ma większej różnicy pomiędzy rasowym a kundlem, sama mam kundelka. Jednak pies 'rasopodobny' rasowy nie jest, mimo wszystko. Samo to, że jest podobny nie znaczy, że jest rasowy, bo może odstępować od wzorca. Gdyby tak brać pod uwagę rasowość, to wszystkie rasy by się wymieszały i nie wiadomo, czy nie zostałyby same kundelki Wink A poza tym ten, kto rozmnaża pieski nierasowe to pseudohodowca, z tym się zgodzę. Po co powoływać na świat kundelki, skoro już tyle ich jest w schroniskach..? Sad Ale winić za to nie należy psów, tylko właścicieli.
FankaSpanieli
PostWysłany: Nie 11:01, 09 Lip 2006    Temat postu:

Odpowiedź brzmi któtko - Tak. jeżeli ma sukę rodowodową i nie chodził na wystawy to nasuwa się pytanie CZemu?. Może dlatego że był na jednej i sędzia dał mu tak niską ocenę, że zrezygnował? A może dlatego, że ma petkę? A może dlatego, że nie chce mieć szczenioaków dla poprawienia rasy, tylko dla kasy? Powody morskie mnożą się i mnożą. Nie ładnie kogoś kłamać :p.
Zetka16
PostWysłany: Pią 16:02, 07 Lip 2006    Temat postu:

a jezeli ma się suke rodowodową i się chce mieć małe lecz nie chodziło sie na wystawy z suką to jego także nazywa się pseudohodowcą??takie pytanie ;p
cockermanka
PostWysłany: Pią 15:56, 07 Lip 2006    Temat postu:

Każdy,kto rozmnaża psy bez uprawnień hodowlanych jest pseudohodowcą,podobnie jak każdy,kto traktuje sukę (suki) jak maszynkę do zarabiania pieniędzy.
FankaSpanieli
PostWysłany: Pią 13:41, 07 Lip 2006    Temat postu:

I właśnie dlatego ich nie lubie, bo rosną Smile.A kontakt da się złapać z każdym psem. nawet z Michaliną Very Happy
Zetka16
PostWysłany: Śro 23:42, 05 Lip 2006    Temat postu:

hehe każdy ma inne poglądy.ja właśnie lubię uczyć małego psieka...pozatym jeżeli ma się psa od maleńkiego to najczęściej nawiązuje sie większa więź z pieskiem niżeli ma się go od powiedzmy roku czy 2 lat...a małe pieski są takie słodkie...hehe szkoda że tak szybko rosną :p
FankaSpanieli
PostWysłany: Śro 15:27, 05 Lip 2006    Temat postu:

Ja jestem inna, nie lubię szczeniaków Smile. Są małe, gryzą, sikaja na dywan, piszczą w nocy Smile. Trzeba je wszystkiego uczyć.

Ogólnie to jestem anty nastawiona do jakiegokolwiek rozmniażania psów. Przeciez jest ich pełno. Dziwne, że jeszcze ktos nie ma psa Smile. Jeżeli każda suka chociaż raz by rodziła to za 100 lat utopimy się w psach Smile.
Palineczka
PostWysłany: Śro 0:49, 28 Cze 2006    Temat postu:

Zetka16 napisał:
owszem masz rację lecz ja bym nie zarezykowała brać pieska ze szchroniska ponieważ takie psy maja najczęściej jakiś uszczerbek na psychice dlatego może mnie stępicie ale nie chce psów ze schroniska nie mam hmm....cierpliwości do takich psieków:/



No, niby tak, poprostu trzeba miec reke do psa... jak juz ktos nie ma podejscia to zawsze mozna wziasc szczeniaka...
Zetka16
PostWysłany: Wto 19:04, 27 Cze 2006    Temat postu:

owszem masz rację lecz ja bym nie zarezykowała brać pieska ze szchroniska ponieważ takie psy maja najczęściej jakiś uszczerbek na psychice dlatego może mnie stępicie ale nie chce psów ze schroniska nie mam hmm....cierpliwości do takich psieków:/
FankaSpanieli
PostWysłany: Pon 13:54, 26 Cze 2006    Temat postu:

No tak, ale jak kogoś nie stać na pieska z hodowli to może iść do schroniska, tam jest pełno takich rasowych bez. Nawet szczeniaków. Ostatnio jak przeglądałam to znalazłam nawet coś w typie cavisia ( już chciałam brać tylko mi rodzice na drodze staneli, ale to było w tamtym roku, więc mi przeszło Smile). Pisałam kiedys pracę z polskiego na podstawie jakiegos artykułu. Kobieta kupiła yorka od jakiegos faceta. No niby wszystko spoko, karma przy misce wypasiona, pieski w domu, ładne zadbane, a okazało się że prawdziwa hodowla była w piwnicy :/.
Zetka16
PostWysłany: Sob 16:39, 24 Cze 2006    Temat postu:

ja także tak sądzę.... Wink dobrze wiedzieć że ktoś podziela moje poglądy Smile
Palineczka
PostWysłany: Sob 15:58, 24 Cze 2006    Temat postu:

post wyzej byl moj Smile
Gość
PostWysłany: Sob 15:57, 24 Cze 2006    Temat postu:

Zetka16 napisał:
szczerze to niechciałam się na ten temat wypowiadać bo zauważyłam na forum dogs że z tego są bardzo wielkie kłutnie...ale ja masz sznaucery...zwykłe z fodowli...znaczy jak wy to nazywacie "pseudochodowli"...no chciałabym aby mi ktoś wytłumaczył co to ta pseudohodowla???bo mi to sie kojarzy z tym że jak suka i pies nie ma papierów to juz pseudohodowla...a przecież niektórych nie stać na psiaka z marzeń więc kupują bez papierów...ja akurat mam suke z hodowli ze słowacji....kolega taty mi przywiózł ogółem jestem bardzo zadowolona Saba ma już....około 3 lat....chodziłam na szkolenie posłuszeństwa....bardzo ją....kocham Smile więc wytłumaczy mi ktoś co to jest peudohodowla wg.was????



No wlasnie wszyscy pseudohodowcami nazywaja ludzi ktorzy dopuszczaja psy bez papierow, co prawda nie jest... Pseudohodowla opiera sie na tym ze ludzie maja psy i traktuja je jak "maszyny do robienia szczeniat". Nie dbaja o psy, i mnaza tylko i wylacznie dla zysku, a o warunkach trzymania psa nie wspomne...
Mila17
PostWysłany: Pią 18:18, 23 Cze 2006    Temat postu:

Hm...we4jdź na strone: http://www.rodowod.republika.pl/ tam masz wszystko opisane Wink
Zetka16
PostWysłany: Pią 18:05, 23 Cze 2006    Temat postu:

szczerze to niechciałam się na ten temat wypowiadać bo zauważyłam na forum dogs że z tego są bardzo wielkie kłutnie...ale ja masz sznaucery...zwykłe z fodowli...znaczy jak wy to nazywacie "pseudochodowli"...no chciałabym aby mi ktoś wytłumaczył co to ta pseudohodowla???bo mi to sie kojarzy z tym że jak suka i pies nie ma papierów to juz pseudohodowla...a przecież niektórych nie stać na psiaka z marzeń więc kupują bez papierów...ja akurat mam suke z hodowli ze słowacji....kolega taty mi przywiózł ogółem jestem bardzo zadowolona Saba ma już....około 3 lat....chodziłam na szkolenie posłuszeństwa....bardzo ją....kocham Smile więc wytłumaczy mi ktoś co to jest peudohodowla wg.was????

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group